W czasach, kiedy „wyżej, dalej, więcej” jest zewsząd pożądane, a my próbując sprostać ciągle rosnącym wymaganiom stajemy się przemęczeni, sfrustrowani i zniechęceni do życia, najlepszą receptą jest wprowadzenie prostoty i minimalizmu do swojej codzienności. To pomoże nam odnaleźć równowagę i swój własny slow life. Oto 10 zasad upraszczania życia.
1. Mniej znaczy więcej.
To podstawowa zasada minimalizmu i dotyczy w zasadzie każdej sfery życia. Od ilości zgromadzonych książek, ciuchów, bibelotów po ilość znajomych (także tych na Facebooku) i zadań. W zamian dostaniesz więcej czasu na życie lub jak kto woli na proste BYĆ tu i teraz bez dzikiej gonitwy po niewiadomo co.
2. Zamień „to do” na „to be”
Nasze listy rzeczy do zrobienia często ciągną się niczym makaron spaghetti i przepisujemy „sprawy do załatwienia” z jednego tygodnia na drugi, powiększając ciągnące się ogony. To stresujące i obciążające. Zgodnie z zasadą Zen to done (metoda efektywności pracy stworzona przez Leo Babautę), codziennie powinno się zrobić tylko trzy rzeczy. I tak też należy ułożyć plan w kalendarzu. Pamiętaj, aby zaczynać od najtrudniejszej! Wtedy reszt pójdzie już z górki.
3. Pobądź w ciszy.
Czyli po prostu milcz. Zwłaszcza, jeśli wydaje ci się, że nieustannie musisz wszystkich wokół powiadamiać o tym, co dzieje się w twoim życiu i analizować z nimi swoje problemy. Czy wiesz, że uczymy się poprzez słuchanie, a nie gadanie? Poza tym milczenie jest cudowną podróżą w głąb siebie i pozwala nam oczyścić i uporządkować umysł. Nie potrafisz milczeć? Wybierz się na specjalny obóz jogi z milczeniem. Zobaczysz, jakie to pouczające.
4. Graty z chaty won!
I to wszystkie, których naprawdę nie potrzebujesz i nie używasz na co dzień. Wyjątkiem są ozdoby i pamiątki, których widok sprawia ci radość. Cała reszta do kosza, dla biednych lub na portale sprzedażowe. Nie umiesz się pozbyć rzeczy? Polecam tutaj metodę KonMarie (Marie Kondo). W największym uproszczeniu: sprzątaj dom kategoriami, nie pokojami (czyli np. ubrania, naczynia, książki) i wszystkie rzeczy z danej kategorii wyłóż na podłogę. Potem każdą po kolei weź do ręki i zadaj sobie pytanie: „czy to sprawia mi radość?” Jeśli nie – wyrzuć to. Oczyszczenie przestrzeni w której żyjemy doda nam energii i siły witalnej.
5. Wyłącz telewizor.
A najlepiej oddaj go samotnej starszej pani z bloku. Telewizja to prawdziwy złodziej czasu, który nie pozwala na budowanie relacji w rodzinie i rozwijanie swoich pasji. Zamiast telewizora specjaliści od feng shui radzą postawić w domu… akwarium.
6. Kupuj tylko to, co niezbędne.
Planuj menu na tydzień, rób listy zakupowe zanim wyjdziesz do sklepu, zrób budżet domowy z dokładnym przeznaczeniem ilości wydanych pieniędzy na poszczególne dziedziny życia. Pozwoli ci to robić racjonalne zakupy, zaoszczędzić pieniądze i pozbędziesz się codziennego stresu pt: „czy wystarczy mi pieniędzy do końca miesiąca?”.
7. Uprość komunikację z ludźmi.
Wyznacz sobie pory, kiedy sprawdzasz maile, wyłącz powiadomienia w telefonie, nie odbieraj wszystkich telefonów. Jeśli twoja praca polega na komunikacji przez e-maile, sprawdzaj je raz na godzinę, a nie co chwilę. Nie zabieraj telefonu do łazienki i na randkę. To Ty decydujesz, kiedy chcesz się komunikować z resztą świata.
8. Ćwicz jogę.
Pozbędziesz się wszystkich napięć z ciała i głowy i staniesz się bardziej uważny. Z wolnym umysłem łatwiej podejmować mądre decyzje i świat staje się piękniejszy.
9. Praktykuj wdzięczność
Codziennie spisz w specjalnym notesiku co najmniej 10 rzeczy, za które jesteś wdzięczny. Jeśli tylko znowu przyjdzie ci ochota na narzekanie, zajrzyj natychmiast do notatnika. Praktyka wdzięczności ma niesamowitą moc przyciągania dobrej energii i dobrego nastroju.
10. Żyj tu i teraz.
Rozpamiętywanie tego, co było w przeszłości nie ma najmniejszego sensu, bo to już nie powróci. Z kolei zamartwianie się przyszłością na wyrost też jest bezcelowe, bo nie jesteśmy w stanie wszystkiego przewidzieć. W każdej sytuacji w przyszłości na pewno sobie poradzisz, ale nie ma sensu myśleć o niej już teraz. Prawdziwe życie dzieje się TU I TERAZ. A więc przestań rozpamiętywać i zamartwiać się o przyszłość i po prostu ŻYJ!
Pani od slow life
Natalia Kraus-Kowalczyk
Do stworzenia strony wykorzystano kreator stron www WebWave
Konsultacje, warsztaty, rozwój
Natalia Kraus-Kowalczyk
📞 601 676 356
paniodslowlife@gmail.com
Podpowiedź:
Możesz usunąć tę informację włączając Plan Premium